Powiem szczerze, że nie jestem zwolennikiem 'przestylizowania'.. chodzi o to, że szperając po internecie szukając zdjęć właśnie z tej kategorii, natknęłam się na zdjęcia dzieci przesadnie wystylizowanych. Przykładem może być maxymalnie 2 letnia dziewczynka, z bardzo mocną upiętymi włosami ( jak to zobaczyłam to głowa zaczęła mnie boleć :P ), z dosyć sporawym srebrnym naszyjnikiem oraz torebką chanel.Tak.. tak.. wiem, że jak się ma mnóstwo pieniędzy to można sobie na coś takiego pozwolić - ciuszki projektantów..itd, ale nie podoba mi się ta 'niewygoda' - przecież logiczne jest to, że małe dzieci mają mnóstwo energii, potrzebują swobody ruchowej jak i większego luzu - mocne związywanie włosów, duże kolczyki, czy też ozdobne gigantyczne naszyjniki nie są w tym zbytnio pomocne.. Oczywiście, zwracajmy uwagę na styl, modę itd, ale ważniejsze jest to, by dziecko czuło się w tym swobodnie! i nie bało się pobrudzić :D - brudne dziecko - to szczęśliwe dziecko :D - a Wy co o tym sądzicie? podzielacie moje zdanie?
Oto mała dawka stylowych - słodkości :D
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
żródło: www.tumblr.com
uwielbiam takie małe stylóweczki <3
OdpowiedzUsuńsłodkości z tych maluchów!:)
OdpowiedzUsuńnic tylko podziwiać;)
Uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńSłodziaczki :)
OdpowiedzUsuń